A dlaczego Chicken Tandoori Masala? Bo nie Chicken Tikka Masala, potrawa, którą ostatnio gotowałam regularnie co sobotę. :-) Lecz ten przepis z pewnością również tu się prędzej czy później pojawi.
Chicken Tandoori Masala
Gotując indyjskie potrawy zwykle radzę się dwóch ulubionych kucharzy, czasem jest to Gordon Ramsay, a czasem Jamie Oliver, zdarza się również, że łączę ze sobą obydwa przepisy wedle własnego uznania. Dziś postanowiłam w pełni zaufać Jamiemu.
I tutaj nasuwa mi się jeszcze jedna myśl. Ciekawe dlaczego najsławniejsi kucharze, przyrządzający takie pyszności, pochodzą z kraju, w którym kultura gotowania nie jest na najwyższym poziomie. Jak widać potrzeba jest matką wynalazku.
Kurczak Tandoori:
- cała pierś z kurczaka, pokrojona wzdłuż na 4, 5 kawałków
- 200g jogurtu naturalnego
- 6 łyżeczek przyprawy Tandoori
- pół cytryny
- pół łyżeczki soli
Masala:
- 50g masła
- duża cebula
- kawałek imbiru wielkości kciuka
- 1 lub 2 ząbki czosnku
- 1 łyżeczka kminu w całości
- 1 łyżeczka kolendry w całości
- 0,5 łyżeczki chili
- 0,5 łyżeczki kurkumy
- sól
- puszka pomidorów w całości lub w kawałkach
- 200ml mleczka kokosowego (najtańsze według mnie w sklepach "Społem")
- 1 łyżeczka przyprawy Garam Masala
- kilka papryczek chili ( ja nie dodałam, bo moim zdaniem pół łyżeczki chili sproszkowanego w zupełności wystarczy)
- szczypta cukru
Jako dodatek ryż Basmati
Wykonanie:
Zaczęłam od połączenia jogurtu z przyprawą Tandoori, solą i sokiem z połowy cytryny. Do marynaty dodałam pokrojonego w większe kawałki kurczaka. Wszystko razem wymieszałam i odstawiłam na bok. Jamie radzi wstawić kurczaka w marynacie na godzinę do lodówki, lecz ja byłam tak głodna, że nie miałam na to czasu. Można też wstawić kurczaka na całą noc do lodówki, co sprawi, że kurczak będzie bardziej aromatyczny.
Następnie zmiksowałam w blenderze pokrojoną w kostkę cebulę, imbir i czosnek(przy okazji straciłam drewnianą łyżkę, chcąc upchnąć w nim resztki cebuli). Na patelni rozpuściłam masło, do którego dodałam zmiksowaną papkę. Smażyłam całość ok. 10 min., przy czym Jamie zaleca 20min. Potem dodałam wszystkie przyprawy oraz sól i smażyłam kolejne 10 min. aż objętość papki zmniejszyła się mniej więcej o połowę. Do blendera wrzuciłam pomidory z puszki oraz usmażoną pastę, wszystko razem jeszcze raz zmiksowałam, a następnie wylałam na patelnię, aby sos gotować przez kolejne 20 min. W tym czasie nagrzałam piekarnik do 250ºC i ułożyłam na blaszce kurczaka. Jest to również właściwy moment, aby wstawić do gotowania ryż. Proponuję gotować ryż według wskazówek na opakowaniu.
Do gotującego się sosu dodałam mleczko kokosowe oraz przyprawę Garam Masala, po około 3 minutach zdjęłam patelnię z gazu. Kurczak w międzyczasie był już mięciutki, a ryż ugotowany.
Moje wnioski po pierwszej próbie gotowania Chicken Tandoori Masala:
- sos smakuje rewelacyjnie i koniecznie trzeba do niego dodać mleczko kokosowe, które dodaje mu bardziej łagodnego, słodkawego smaku.
- kurczak powinien być grillowany na ruszcie, ja go piekłam na blaszce, co niestety sprawiło, że bardziej się dusił niż grillował. Niestety mięso zawiera dzisiaj bardzo dużo wody, którą się wstrzykuje celem zwiększenia wagi. Sam kurczak w przyprawie Tandoori swoim smakiem mnie nie zachwycił, ale w połączeniu z sosem już tak. :-)
- nie dodawać papryczek chili w całości, chyba że nie dodaliśmy pieprzu Cayenne, wtedy zamiast tego możemy dodać jedną papryczkę, nie więcej.
Brzmi przepysznie:))) No i widok podglądającego przez okno Filipa bezcenny!
OdpowiedzUsuńFilipek i jego nowa dziewczyna.:-)
UsuńA ja akurat mialam podobnego kurczaka :) tez tandori, ale nieco inaczej przygotowany;) pychotka!
OdpowiedzUsuń