wtorek, 25 czerwca 2013

Kurczak curry z warzywami w mleczku kokosowym

Pycha!Pycha!Pycha! Czasem kulinarne eksperymenty przynoszą niezwykłe efekty. Spontanicznie, z wielką ochotą na szczyptę egzotyki wyjęłam wszystkie przyprawy i składniki, które na tamtą chwilę w domu posiadałam i stworzyłam kompozycję smaków rodem z Tajlandii. Polecam gorąco wszystkim kochającym tak jak ja azjatyckie potrawy.


Składniki:
  • 1 podwójna pierś z kurczaka
  • 1 mała cukinia 
  • 2 cebule
  • 3 pieczarki
  • 1 papryka lub dwie połówki w różnych kolorach 
  • 150 - 200 ml mleczka kokosowego 
  • 2 ząbki czosnku 
  • 1 łyżeczka kurkumy 
  • 0,5 łyżeczki sproszkowanego imbiru lub 3cm świeżego, startego na tarce
  • 2 papryczki chili lub 0,5 łyżeczki chili w proszku
  • 1 łyżeczka curry
  • 2 łyżki sosu rybnego 
  • 1 łyżka sosu sojowego 
  • 4 łyżki oliwy 

Wykonanie: 

Kurczaka pokroić w kostkę i podsmażyć w woku na dwóch łyżkach oliwy. Przełożyć do innego naczynia i odstawić na bok. Na pozostałej oliwie przez około 1 minutę podsmażyć cebulę wraz z przyprawami, przeciśniętym przez praskę czosnkiem oraz posiekaną i oczyszczoną z nasion papryczką chili. Dodać pokrojone na mniejsze kawałki warzywa, sos rybny oraz sojowy i  smażyć na dużym ogniu przez około 10 min. stale mieszając. Następnie dodać kurczaka i razem smażyć kolejne 2 minuty. Wlać mleko kokosowe i dusić aż sos lekko zgęstnieje (około 5 minut).
Podawać z makaronem ryżowym wstążki.


4 komentarze:

  1. taka głodna jestem!! nie mam chwili nawet na zrobienie kanapki! a weszłam sprawdzić blog na chwilę i patrzę a tam takie zdjęcie apetyczne!! no i musiałam zajrzeć :) przepysznie wygląda! szkoda że nie mogę sobie wziąć tego dania wprost z ekranu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihi ja mam tak często, że wpadam z pracy do domu i konia z kopytami bym zjadła, a tu puste garnki stoją. I wtedy właśnie eksperymentuję, i staram się wyczarować coś smacznego w błyskawicznym tempie. Właśnie to curry tak się robi, raz dwa i gotowe. To Ci zajmie zaledwie 30 minut. Spróbuj kiedyś koniecznie. Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  2. Muszę kiedyś wypróbować ten przepis. Zaletą jak zwykle jest błyskawiczny czas przyrządzenia. Moja wersja kurczaka z curry jest z owocami: jabłkiem i brzoskwiniami z puszki oraz dużą ilością świeżego imbiru. Mięso i owoce muszą pływać w sosie, który doprawiam tylko curry, solą i biały pieprzem. Podaję z pachnącym ryżem basmatti. Też pycha:) Pozdrawiam Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam do spróbowania, bo to curry jest pyszne i robi się je prościutko. Mleczko kokosowe musi być obowiązkowo. Twoja wersja brzmi też intrygująco Beata. :-)

      Usuń