Zapraszam do wypróbowania tego przepisu, bo jest wyjątkowo nieskomplikowany a ciasto robi się bardzo szybko. Nie jest za słodkie, ani nie należy do tych ciężkich, zbitych serników i moim zdaniem idealnie się nadaje na letnie, gorące dni.
A już niedługo opowiem o moich wrażeniach z pierwszej i niezwykle ekscytującej wyprawy do Azji, będzie dużo dużo zdjęć egzotycznych potraw i nie tylko.
Składniki:
Kruche ciasto:
- 250g mąki (można z powodzeniem zastąpić mąką bezglutenową)
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 100g cukru
- 125g masła
- 1 żółtko
- 2 łyżki mleka
- 750g serka śmietankowego (najlepszy pakowany w papierek i białą folię z czerwoną krówką) lub sera potrójnie zmielonego
- 225g cukru
- 3 żółtka
- 1,5 paczki budyniu śmietankowego
- 750ml mleka
- 100g borówki amerykańskiej
Wykonanie kruchego ciasta:
Formę o średnicy 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. W misce połączyć ze sobą mąkę, proszek do pieczenia i cukier. Dodać mocno schłodzone żółtko, mleko oraz masło unikając kontaktu z ciepłymi rękami. Masło dokładnie posiekać nożem i szybko wyrobić ciasto, aby jak najmniej się ociepliło. Podzielić na dwie kulki i włożyć na około 30 min do lodówki.
Wykonanie masy serowej:
Do jednej miski włożyć serek śmietankowy, żółtka, cukier i wlać około 250ml mleka. Wszystko razem zmiksować. W pozostałym mleku rozrobić budyń i dolewać powoli do masy serowej cały czas miksując na średnich obrotach. Następnie na sztywną pianę ubić białka i delikatnie połączyć z masą serową.
Dno i około 2 cm boków blachy wyłożyć ciastem. Wylać masę serową i delikatnie ułożyć na niej borówki, tak aby się całkiem nie zatopiły. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 70 min. Sernik po tym czasie może się trząść jak nieścięta galaretka, jednak nie oznacza to, że się nie upiekł i nie ma się czego obawiać. Po prostu trzeba będzie poczekać, aż wystygnie i nabierze odpowiedniej konsystencji. Smacznego!
Zostawcie mi kawałeczek:) Piękny, nowy wygląd strony!!!
OdpowiedzUsuńObiecuję, że zrobię na najbliższe spotkanie. Cieszę się, że Ci się podoba mój blog w nowej odsłonie.:-)
Usuńmniamiii robilam ostatnio podobny z borówkami i malinkami :)
OdpowiedzUsuńOj tak, z malinami też go sobie doskonale wyobrażam.
Usuń