Składniki:
4 porcje
- 30dkg białego półtłustego sera
- 0,5 dużej makreli
- średnia cebula
- 4 łyżki ketchupu
- 2 łyżki śmietany lub jogurtu (tylko, jeśli ser jest suchy)
- sól
- pieprz
Wykonanie:
W salaterce dokładnie rozgnieść widelcem biały ser i wymieszać z dwoma łyżkami śmietany lub jogurtu. Pół makreli oczyścić z ości i dodać do sera również rozgniatając ją widelcem. Dodać ketchup i wszystko dokładnie razem wymieszać. Na koniec pokroić cebulę w drobną kosteczkę i dodać do pasty. Posolić i popieprzyć.
Sam przepis? Bez ciekawego wstępu nie smakuje tak dobrze ;-)
OdpowiedzUsuńTy to zawsze mnie potrafisz wprawić w zakłopotanie. ;-)
Usuńrybę uwielbiam więc pewnie taka pasta też by mi smakowała :-)
OdpowiedzUsuńJa też bez ryb żyć nie potrafię i żałuję, że tak trudno dostać u nas świeże. A pastę jak najbardziej polecam.
UsuńDomowe pasty są najlepsze! Mniam!
OdpowiedzUsuńA więc zapraszam do zapoznania się również z przepisem na jajeczną. :-)
UsuńPasta musi być pyszna, ale zgadzam się z A. - gdzie jest przepyszny literacko wstęp:)?
OdpowiedzUsuńSzczerze przyznaję, że makrela mnie nie natchnęła do pisania, choć jest taka pyszna.:-)
Usuńrobię na święta, dziękuję Ci
OdpowiedzUsuńbędę tu zaglądać
Ależ proszę bardzo, to dla mnie sama przyjemność.:-)Serdecznie witam na moim blogu.
Usuń